Rubens Menin komentuje klasyfikację Atlético-MG: „Bardzo dobra”

W czwartek (24) na Arenie MRV Atlético-MG zaliczyło historyczny wstyd. Galo potrzebował rzutów karnych, aby wyeliminować Buracamangę w Copa Sudamericana, po porażce 1:0 w regulaminowym czasie gry. Kibice obecni na stadionie kilkakrotnie wygwizdali i przeklinali Rubensa Menina, właściciela SAF, który był obecny w loży.
Biznesmen w ciągu tygodnia pokłócił się z drużyną Atlético o niewypłacenie praw przewidzianych w kontrakcie, ale w zeszłą środę (23) rozmawiał z zawodnikami, próbując odwrócić sytuację. Kilku sportowców złożyło pozwy pozasądowe przeciwko SAF, a Rony zażądał nawet rozwiązania kontraktu z Galo. Opuszczając boisko po meczu, pomimo słabego występu Atlético, Rubens Menin miał czelność pochwalić wynik.
- Świetnie! Naprawdę dobrze! - powiedział właściciel SAF.
Galo zakwalifikowało się z Mistrzostw Ameryki Południowej, aby w 1/8 finału zmierzyć się z Godoy Cruz. Wynik przeciwko Bucaramanga zagwarantował klubowi z Minas Gerais miejsce w play-offach, po tym jak Atlético nie zdołało wygrać fazy grupowej i dotrzeć do fazy pucharowej.
terra